
Czy król Stanisław Leszczyński
jadał pierogi?
(Wakacyjne wyprawy słuchaczy ULTW)
W sierpniowy, sobotni ranek wyruszyliśmy z dworca kolejowego
w Luboniu na spotkanie z …królem Stanisławem Leszczyńskim
i Białą Damą Rydzyńskiego Zamku .
W jednym z najpiękniejszych w Polsce, zespole pałacowo-parkowym
(wzniesionym przez J. S. Belottiego
i Pompeo Ferrariego), przy kawce i lodach smakowaliśmy atmosferę
i klimat przeszłości. Następnie, idąc korytarzami, po których
chadzali Leszczyńscy i Sułkowscy, zwiedzaliśmy komnaty,
wspaniałe sale, poznawaliśmy tajemnice i ciekawostki życia
dawnych mieszkańców. Zachwyciły nas piękne malowidła
i sztukaterie w Sali Morskiej. To była uczta duchowa, a po
krótkim spacerze czekała nas uczta… pierogowa!
Półmiski z pierogami (do wyboru 3 rodzaje ), przyrządzone
specjalnie dla nas przez gościną rydzyniankę, panią Terenię,
konsumowane pod drzewami w jej ogrodzie, znikały magicznie
szybko, przy ,,ochach i achach , jakie pyszne!! (Czy takie
pyszne pierogi gościły kiedyś na stole króla?) Dobrze nam było
w cieniu drzewa, które sprzyjało wspominaniu i refleksjom.
Pełni wiedzy o naszych przodkach (i smakowitych pierogów),
w doskonałym nastroju wróciliśmy do Lubonia. To się nazywa
łączyć przyjemne z pożytecznym!
Info. i foto.
Irena Skrzypczak /ULTW/
 |